poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Od Leona - Gniazdo

Ada zniknęła, nie było już po niej śladu. Razem z Jake'iem ruszyliśmy przed siebie. Znaleźliśmy jakąś małą chatę. Wchodząc do środka spostrzegłem wejście do piwnicy. Było szczelnie zamknięte i do tego trzeba było znać kod.
Po tym jak udało się znaleźć wszystkie części kodu otworzyliśmy klapę. Zeszliśmy na dół. Chodziliśmy od pomieszczenia do pomieszczenia. W jednym z nich były kokony. Jake dostrzegł w jednym z nich Sherry. Wyjął nóż i rozciął go po czym wyciągnął ją z środka. Błagał aby się obudziła lecz ona ani drgnęła. Obróciłem się za siebie i zobaczyłem Weskera.
- Ty żyjesz... - warknałem
- Owszem - zaśmiał się
- Ty... - zaczął Jake
- Czego chce ten marny człowieczek? - zakpił Wesker
- To jest twój syn dupku - szepnąłem
- Cos powiedział? - warknął

<Jake?>



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz